PRZEPOWIEDNIA NA 2022r.

Czy powrócimy do normalności po wcześniejszych wydarzeniach? Może opisze to swoimi słowami, co jak na razie widzę, i czego możemy się spodziewać teraz, kiedy zbliżamy się do Nowego 2022 roku. Roku który całkowicie zmieni nasze myślenie, ale da nam za to początek czegoś nowego, ale to od nas wszystkich będzie zależało, czy będziemy potrafili to wykorzystać. Na początek napisze o paru krajach, które akurat w tym czasie, kiedy pisze, przyszły mi na myśl, zwłaszcza ze .... w Polsce przejdą wielkie zmiany, które doprowadza do destabilizacji kraju. Na początku będzie dobrze, ale z każdym miesiącem ludzie będą odczuwać coraz większy niepokój z zewnątrz, pogorszenie się gospodarki i nie będą czuli się bezpiecznie. Pojawi się cos w rodzaju jakby zasadzki na polska społeczność. Zmiany w klubach czy być może nawet w partii rządzącej zmienia się całkowicie i obudzimy się "w innym" dniu, kiedy kto inny będzie dzierżył berło w rękach. Tylko czyich, obcych? Rozumiecie chyba, co miałam na myśli? Z Niemiec wielu ludzi będzie szybko powracała do swoich domów. Pojawi się również destabilizacja i chaos, który wielu z was postawi w stan konieczności czy próbę powrotu lub przeprowadzki do innego kraju. Nie pisze tu teraz o Polsce. Wszelkie obietnice obrócą się w wielki bol i ucisk ze strony rządzących, każdego mieszkańca tego kraju. Wiele społeczeństw nie będzie zadowolonych z obecnej władzy, która może doprowadzić kraj do wielkiego uścisku i bankructwa, co mnie dziwi. Jako ze zawsze Niemcy kojarzyły mi się z bogatym i zabezpieczonym we wszystko krajem. Wszelkie nadzieje ludzi prysną a ucieczka będzie tylko odwaga przed wolnością, której tak bardzo będą szukali w innym kraju. Szczególnie kobiety będą zatrwożone sytuacja, jaka będzie miała wielu Landach tego kraju. Strach, panika będzie motorem do ich natychmiastowej zmiany i pozostawienia wszystkiego, co miało jaka wartość a bezpieczeństwo swoje , szczególnie dzieci będzie ich priorytetem. Co stanie się z Unia Europejska, która według mnie słabo się trzyma po mimo, twardo zadających negocjacji innych państw Unijnych, które powinny stać na straży tego wielkiego europejskiego kraju? Tu będzie duże znaczenia miała Polska, ale nie na długo. To będzie się działo bardzo szybko. Upadek tej instytucji, bo inaczej tego nie można nazwać, da o sobie znać wielu narodom, które będą usuwały się z niej i tworzyły swoje indywidualne państwa. w Wielkiej Brytanii, która chciała stać się wielkim mocarstwem, ze swoim brexitem dostanie po swoim nosie. Będzie na początek roku wielki płacz i smutek z powodu odejścia 2och ważnych osób, które zmienia oblicze wielu państw należących do niej.. Aha, wracając do Polski (teraz mi do głowy to wpadło). Polska zainteresuje się wiele państw, które do tej pory nie liczyły się z nią na arenie międzynarodowej, ale z innego powodu, który niedługo każdy Polak zauważy, ale może być za późno. W USA nastanie niepokój związany ze zmiana (nagła,- być może i jeszcze w tym roku) głowy państwa, której nie będą tolerować. Powstaną w wielu stanach bunty na tle etnicznym i tle państw sąsiadujących. Nagła zmiana w Ameryce Południowej będzie zwrotem całkowitym w tym państwie (Latynoskim?). Ludzie staną się jakby zakładnikami siebie i innych,- szczególnie kobiety. Nie tak Unia, jak cala Polska z każdego zakątka Ziemi, która powróciła do Polski, aby żyć w pokoju, nie zazna go w nim i znów będzie zmuszona do jej opuszczenia i powrotu w miejsce skąd uciekliście. Powrócicie tam, gdzie będziecie czuli się bezpieczni, po mimo innych decyzji które właśnie spowodowały te różne zmiany. I jeszcze raz sobie i wam zadam to pytanie, które jest tak ważne dla nas wszystkich. Być może dobrze zapowiadające się osiągnięte progi odporności społeczeństwa sprawia, ze już na wiosnę 2022 roku będzie można mówić o powrocie do normalności. Tylko czy znów nie pojawi się na naszej drodze inny bardziej wymyślny wariant, który zaskoczy nas wszystkich i dalej będzie pogrążał w chaosie , wszystkie kraje UE i Świata? Świata, który patrzy na obecnie 2 mocarstwa, które rządzą Światem? A jak wiemy rozpad Ameryki prowadziłby do pełnej globalizacji. Wiemy lub może cześć z Was się domyśla, ze Chiny to najbardziej znacząca relacja gospodarcza 2och państw w historii Świata. Jednak w obu dyskutuje się o rezerwie tej roli (hegemona). Moim zdaniem, nikt by na tym nie zyskał, bo to niebezpieczna i niepotrzebna kombinacja a konieczność zmniejszenia współzależnie tych gospodarek. Prawda? Pandemia, bo o niej tez trzeba wspomnieć, doprowadziła do zakłóceń globalnych łańcuchów dostaw i zamrożeniu chińskiej gospodarki, co wszyscy widzimy. Ci którzy wierzą w Prawdę i wolność wiedza, ze to co odbywa się teraz na arenie międzynarodowej, nie zabije Globalizacji, a nawet mocno nie osłabi, ale na pewno zmodyfikuje. Czego oczekuje od ludzi dbających i Miłość, swoje rodziny, kierują się miłością do Boga bo wierzą w jego zmartwychwstanie i nie pozwolą na utracenie naszych wolności kosztem czyichś chorych ambicji i przepłaconych decyzji wielu rządów, dla których nie jest ważna walka o prawdziwe zdrowie ludzi a ich finanse. To niedługo się już skończy i wierze, ze wielu ludzi na tym Świecie się obudzi i zacznie walczyć z tym chorym systemem, w którym umierają miliony niewinnych ludzi, dzieci które nie są świadome tego, co się z nimi dzieje. Walczmy wiec o lepszy 2022 rok i bądźmy dobrej myśli, która nas wzmocni i da szanse obudzenia innych w imię Wolności. Happy New Year.
Ps. Nie rezygnujcie tak łatwo z dolarów amerykańskich, jeśli je posiadacie a widzicie ze bardzo mocna spadają. Wierzcie mi, ze jeszcze się one bardzo przydadzą. To moja sugestia i tez co do ropy, która bardzo się umocni na rynkach Światowych.