Zdejmij z twarzy gacie - szanta ;)

3 years ago
784

Rafał Gręźlikowski

"Zdejmij z twarzy gacie"

1.
Jeśli jeszcze ruszasz głową
Jeśli w Tobie serce bije
Nie pozwolisz nas na szable
Poróżnić ze sobą

Ref.
Hej hej mój Ty bracie
Zdejmij z twarzy gacie
Nie bój się oddychać
Na wariatów "kichać"

Hej hej idą święta
Win Ci nie pamiętam
Bo tak robi człowiek
Który ma coś w głowie

2.
Zanim się obejrzysz za się
Pełne strachu będą gacie
Żeś już przespał swoją wolność
Jak zdechłe łososie ;)

3.
Tejże szanty ważny morał
Złu się nie daj tak zaorać
Żyj uczciwie lecz z przytupem
Podpuchy miej na swych braci w ...
*
*
Jak przystało na chłopaka, który wychował się nad morzem
i nawet podczas służby w Marynarce Wojennej należał do kapeli szantowej - nakreśliłem jak widzicie kilka wersów, na wesoło :)
Dosyć się natrapimy o naszych bliskich i dalszych, co to w straszliwym sztormie ostre widzenie potracili. Kochajmy się jak Pan Bóg przykazał, bo dziś jesteś, żeglujesz po morzach i oceanach na pełnych żaglach. A jutro już może Cię nie być, kiedy wynurzy się potwór z najciemniejszych głębin, Twą nieuwagą przyzwany...
*
Dziękuję przy okazji wszystkim, którzy jak jeden mąż tworzyli ze mną tę ponad 40 000 społeczność usuniętej strony "Covid 19 bitwa o wolność" Szczególnie Tobie Piotr Rubas !
*
"kichać" wystąpiło w cudzosłowie, bowiem
to metafora taka :)

A TAK PRZY OKAZJI - jestem przemiło zaskoczony jak szybko rośnie w naszą wspólną wolnościową siłę ten kanał. Dzięki ogromne Wam wszystkim, którzy uznaliście że warto tu wracać !

Loading comments...