KOSZTY PRZEBUDZENIA

3 years ago
30

"Nie, niepokojącą częścią - przynajmniej dla mnie - nie są żadne konkretne fantazje, których się trzymają, ale sztywność i bezkompromisowość tego wszystkiego. Wściekły, dogmatyczny sposób, w jaki to wszystko jest wyrażane i bronione. Nigdy nie brakuje sarkazmu, ani niechęci do rzucania nożem. Nigdy nie jest tak, że "winię Bidena za..." Zawsze jest "oczywiście, że taki nieudolny kolesiowaty kumotr z głębokiego państwa jak Biden..." Nigdy, przenigdy, nie zakłada się dobrej wiary ze strony kogoś, kto dokonuje wyborów w naszym imieniu. Co gorsza, kiedy zwracam uwagę na możliwą logiczną lub historyczną niespójność w jednej z narracji, wierzący zaczyna się bronić aż do furii.

Przypomina mi to mniej politycznego ekstremistę - z prawa czy z lewa - niż nałogowca broniącego swojego nałogu. I dlatego myślę, że możemy się mylić, kwalifikując to jako zjawisko kultowe, a nie jako uzależnienie."

ZANURZAJĄC SIĘ W OTCHŁAŃ >> https://tinyurl.com/4khaz8cr

"Myślę, że w tej coraz bardziej chaotycznej rzeczywistości trzeba zachować dystans i rozsądek, sztuka polega na tym by mieć otwartą głowę, jednak nie być głupim, wierzącym w te wszystkie niekończące się spekulacje nie odżywiać we własnym umyśle masowego szaleństwa, które staje się coraz bardziej widoczne i ma zdolność szybkiej infekcji przenoszonej drogą medialną. Mam dystans do tych, którzy wiedzą jak jest i dlaczego, mam dystans do tych, którzy patrzą na świat i widzą jedynie swoją jego wersję. Mam dystans do tych, którzy wiedzą „na pewno”, pozbawienie jakichkolwiek wątpliwości. Nasz umysł zdominował nasze życie, ulegamy terrorowi myśli, koncepcji, nasza technologia w coraz większym stopniu służy temu zagubionemu umysłowi, który „wszystko już wie”, przejrzał tak zwany plan, zdekonspirował spisek. Oczywistym jest że tą „grą” rządzą potężni i bezwzględni ludzie, oczywistym jest, że mają swoje plany, swój pomysł na świat i go realizują, jednak oczywistym jest również to, że mają ten czynnik egoizmu, potencjał pomyłki, dlatego nie wierzę w możliwość precyzyjnego planu dominacji prowadzonego od stuleci, myślę, że to zwykła pycha istot pogrążonych w iluzji władzy i kontroli. Póki co żyjemy w analogowej naturze, której nie sposób posiąść, nie sposób podbić ostatecznie, jesteśmy ułomni i bardzo, bardzo aroganccy myśląc, że nasze istnienie ma najwyższą wartość, ta pycha sprowadza na nas ogrom cierpienia, ta pycha ostatecznie doprowadzi nas do bolesnej lekcji - powtórki, konsekwencje są i będą nauką pokory. Mam w sobie spokój, bo wiem, że Życie jest Wielkim Nauczycielem, niespodziewanym i nieprzewidywalnym przewodnikiem w służbie Ducha."

Marcin Piniak "Nowe Sieci"
Tekst: https://placwolnosci.net/2021/09/05/nowe-sieci/

Loading comments...