Złoty Róg

1 day ago
6

Złoty Róg

Chochoł ukradł złoty róg,
by zapędzić ludzi w znój.
W blasku nocy, w cieniu dnia,
śmiech ponury w sercu gra.

Hej, hej, gdzie ten róg?
Gdzie jest duma, gdzie jest Bóg?
Chochoł stoi, kłamie mi,
za plecami cisza drży.

Zmontował wielkie koryto,
by nakarmić tłuste koty.
Głodne oczy w mroku lśnią,
nie palą się do roboty.

Hej, hej, gdzie ten róg?
Gdzie jest duma, gdzie jest Bóg?
Chochoł tańczy, śmieje się,
Tak mijają kolejne dnie.

Słowa płyną, pusty dźwięk,
czymże honor, czymże jęk?
Kiedy świt zapłonie znów,
czy zostanie mu rogu sznur?

Hej, hej, gdzie ten róg?
Gdzie jest duma, gdzie jest Bóg?
Chochoł tańczy, orła krzyk,
głuche echo, martwy rytm.

@kozbo-beats

Loading 1 comment...