3 - Stoczyłem się na dno - tekst Ewa Lipka, śpiew i muzyka SI/AL 🎵 - 23.01.2025

14 hours ago
10

Z mojego tekstu w piosenkę wygenerowane
przez sztuczną inteligencję - program "Suno"
https://suno.com

ten tekst ułożyłam 23.01.2025

opublikowałam na Facebooku w mojej grupie "TARANTULLA i jej WIERSZE"
https://www.facebook.com/groups/467668826721123/posts/3010802465741067

stoczyłem się na samo dno,
kiedy byłem wtedy z nią...
ona zawsze piękna i żwawa
a na imię jej Warszawa...

wędrowałem jej uliczkami
właściwie niebyliśmy sami...
było nas sporo
w niej rozkochanych
więc niedziwne,
na dno słynęliśmy
wraz ze ściekami...

odwiedzaliśmy razem
paby i kluby nocne
i to było bardzo owocne...
radość wykorzystaliśmy
za młodu
nieczuliśmy wtedy głodu...

ale stoczyłem się na samo dno,
kiedy byłem wtedy z nią...
ona zawsze piękna i żwawa
a na imię jej Warszawa...

dziewczyny, piękne ubrania,
samochody...
złote łańcuchy...
ale niedostrzegaliśmy przyrody...

może i w ZOO u niej bywałem...
jazdy konną
też w niej przetrwałem...
muzea, teatry i kina...
piękna jest ta moja dziewczyna...

dla niej straciłem głowę...
moją drugą wspaniałą połowę...
i tak mijały mi lata młode
i mam teraz swoją nagrodę...

stoczyłem się na samo dno,
kiedy byłem wtedy z nią...
ona zawsze piękna i żwawa
a na imię jej Warszawa...

lata mi szybko uciekają...
wieżowce nowe w niej powstają...
czas nam szybko leci...
rodzą się nowe dzieci...

co pewnie będą śpiewać
tak jak ja
kocham ją gdyż zabawa
z nią wiecznie trwa...

poznałem brukowców dzielnicę
tę dolną życia granicę...
z bogactwa na dno wylądowałem...
pewnie tego sam naprawdę chciałem...

stoczyłem się na samo dno,
kiedy byłem wtedy z nią...
ona zawsze piękna i żwawa
a na imię jej Warszawa...

stoczyłem się na samo dno,
kiedy byłem wtedy z nią...
ona zawsze piękna i żwawa
a na imię jej Warszawa...

Loading 1 comment...