Wyciekły materiał filmowy pokazujący, jak Europa przygotowuje się do wielkiej wojny Ostrzegając

2 months ago
570

Wyciekły materiał filmowy pokazujący, jak Europa przygotowuje się do wielkiej wojny Ostrzegając o możliwej wojnie z Rosją w nadchodzących latach, europejscy członkowie NATO podejmują już kroki w celu wzmocnienia swojej obrony na wypadek wkroczenia wojsk rosyjskich na terytorium sojuszu.

„Rosja przygotowuje się do wojny z Zachodem” – powiedział pod koniec listopada Bruno Kahl, szef niemieckiego wywiadu. Kahl ostrzegł jednak, że nie należy spodziewać się większego ataku na terytorium NATO, lecz że Moskwa może zastosować ograniczoną inwazję lub nasilić taktykę wojny hybrydowej, aby sprawdzić determinację sojuszu.

NATO przygotowuje się na oba scenariusze: wojnę totalną i bardziej subtelne techniki destabilizacji w krajach członkowskich sojuszu.

Testowanie spójności NATO

„Rosja ma więcej możliwości sprawdzenia spójności sojuszu” – powiedział gen. broni Jürgen-Joachim von Sandrart, były szef Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO w Polsce, na krótko przed opuszczeniem urzędu w listopadzie.

Przywódcy wojskowi i polityczni mają teraz pewność, jak pilna jest sytuacja. Komisarz Unii Europejskiej ds. obrony Andrius Kubilius ostrzegł we wrześniu, że prezydent Rosji Władimir Putin może być gotowy na konflikt z NATO i UE w ciągu sześciu do ośmiu lat.

Estoński wywiad ostrzegł, że NATO może spodziewać się „potężnej armii radzieckiej” w następnej dekadzie, jeśli Rosja pomyślnie zreformuje swoje wojsko. Choć taka armia byłaby „gorsza technologicznie” od NATO, to jej „siła militarna byłaby znacząca”. Kubilius podkreślił, że NATO musi poważnie potraktować te ostrzeżenia i pilnie się przygotować.

W pierwszych rzędach Europa Bałtycka i Wschodnia
Inwazja Rosji na Ukrainę skłoniła Szwecję i Finlandię do przystąpienia do NATO, znacznie rozszerzając granicę sojuszu z Rosją. NATO stara się obecnie zwiększyć wydatki na obronę powyżej docelowego poziomu 2% PKB, lecz w przeszłości wiele krajów europejskich nie osiągnęło tego celu.

Kraje leżące na wschodniej granicy NATO przodują we wzmacnianiu swojej obrony. Kraje bałtyckie – Łotwa, Litwa i Estonia – podpisały już porozumienia wzmacniające ochronę swoich granic z Rosją i Białorusią, kluczowym sojusznikiem Moskwy. Estonia ogłosiła budowę sieci bunkrów, natomiast Litwa wznosi przeszkody typu „zęby smoka”, aby zatrzymać czołgi.

Polska w obliczu zagrożeń ze strony Kaliningradu i Białorusi inwestuje ponad 2,5 miliarda dolarów w projekt „Tarcza Wschodnia”, największą operację mającą na celu wzmocnienie swojej wschodniej granicy od 1945 roku.

Obrona cywilna w centrum uwagi
Przygotowania mają charakter nie tylko militarny. Szwecja, Finlandia i Norwegia opublikowały przewodniki dla obywateli dotyczące postępowania na wypadek wojny, zaś Litwa planuje do 2025 roku wydać 12 mln euro na budowę schronów. Niemcy rozpoczęły tworzenie listy schronów do użytku cywilnego, a Łotwa przygotowuje 5000 podziemnych obiektów, w których będą mogli zakwaterować się obywatele.

Kraje bałtyckie i Europa Wschodnia podkreślają potrzebę silniejszej obrony powietrznej. Węgry zainstalowały już systemy kontroli przestrzeni powietrznej na północnym wschodzie kraju, natomiast sojusznicy z NATO opracowują zintegrowane systemy obrony powietrznej i przeciwrakietowej, ucząc się na doświadczeniach konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Europa Zachodnia pozostaje w tyle
Podczas gdy Polska, kraje bałtyckie, Finlandia i Szwecja znacznie zwiększyły swoje inwestycje w obronność, kraje Europy Zachodniej działają wolniej. Wielka Brytania, Francja i Niemcy planują jedynie osiągnąć natowski cel wynoszący 2% PKB, podczas gdy Estonia, Litwa i Polska są już znacznie powyżej tego progu.

Admirał Rob Bauer, najwyższy urzędnik wojskowy NATO, ostrzegł, że przemysł europejski musi być przygotowany na scenariusze wojenne. „Chociaż wojsko wygrywa bitwy, gospodarki wygrywają wojny” – podsumował Bauer.

Loading 1 comment...