D.A.P.I. project - Następna stacja (z płyty Iskra)

5 days ago
11

RAP / OLDSCHOOL / PSYCHEDELIC

xxx

będą nam wmawiali, że jesteśmy za mali,
a jak sami tego nie zrobimy, nikt nas nie ocali.
więc płyniemy na fali,
która płynie pod prąd,
by zwalczyć tę cholerę i dżumę i trąd.

z uwagą zadbali, byśmy się za partie zabijali,
za nic nie znaczące sprawy sobie do gardeł skakali,
dobrali nam proporcje, żeby z bezsilności wyć:
a za dużo by umrzeć,
za mało by żyć.

wskakuj do wagonu, powiedz o tym komuś,
że jest rozwiązanie, że nie trzeba nam ucieczki i schronu,
to uderzy z całą mocą, nie da się uniknąć gromu,
mamy siłę, uzbrojeni w wiedzę, jedziemy do domu.
czuję we krwi prawdę, co dociera do każdego atomu.
elektryczna iskra mnie przeszywa jak dźwięk dzwonu.
nie tracimy zapłonu, nie zwalniam nawet na chwilę.
masz pociąg do wolności ;)? ja mam na ten pociąg bilet.

jedziemy pociągiem
w głowie systemu dewastacja;
następna stacja: pryncypialna demokracja

będą nam mówili, że jesteśmy za mili,
bo do polityki się nadają krawaty przy szyi,
ci panowie w garniturkach, co z nas kpili i drwili,
karmili kłamstwem,
myśmy się krztusili i dławili.

dołącz do okręgu, do naszego okrętu,
zdradzę,
że na pokładzie są już wszyscy w zasadzie.
politykom radzę uznać fakt o naszej przewadze,
by nie skończyć smętnie jątrząc na przegranych promenadzie.
wspólnym działaniem tutaj każdy swoim kapitanem,
ramię w ramię prężnie stawiamy czoła zniewadze.
w naszej wszechpotędze, podajemy sobie ręce,
uderzamy śmiało w fale na braterskim okręcie.

płyniemy okrętem
skończy się ta wegetacja;
ogólnoświatowa akcja: pryncypialna demokracja

będą nas zakrzyczać, nie zakrzyczą woli życia,
nic nie mamy do stracenia, nic nie mamy do ukrycia,
będą brzytwy się chwytać. betonować, kombinować,
nasze ostrze przetnie magmę bezdennego pustosłowia.

to nasza rakieta, by zakończyć klincz i letarg,
nie jest straszna próżnia w głowach, nie jest straszna nam kometa,
ignorancja nas, Narodów, to, łagodnie mówiąc, nietakt,
patrzę prosto w stronę Słońca, ze mną płacze poeta.

ustrojowa tandeta skłania do fantazji o pistoletach,
bo rządzących cel - planetę całą zgasić jak peta.
ale na naszym kokpicie, który nazywamy życiem,
hasło tnące jak żyleta:
zawsze start, nigdy meta.

lecimy rakietą
wszechświatów eksploracja;
niezbędna implementacja: pryncypialna demokracja

szybciej niż z prędkością światła
finalna manifestacja;
systemu transmutacja: pryncypialna demokracja

xxx

Tekst: Aleksandra Tęcza
Muzyka: AI
Mix/mastering: Aleksandra Tęcza
Zdjęcia: KoolShooters, MART PRODUCTION, cottonbro studio /pexels, Mixkit
Montaż: Aleksandra Tęcza

Loading 1 comment...