Zbliżający się szczyt ONZ już za kilka tygodni, ale opinia publiczna pozostaje nieświadoma

3 months ago
138

Zbliżający się szczyt ONZ już za kilka tygodni, ale opinia publiczna pozostaje nieświadoma

Przyszły Szczyt ONZ odbędzie się za niecałe 20 dni, a zdecydowana większość społeczeństwa nie będzie nawet wiedziała, że ​​rządy światowe podpiszą tzw. Pakt o przyszłość.

a 23 września państwa członkowskie Organizacji Narodów Zjednoczonych spotkają się w Nowym Jorku w siedzibie ONZ na historycznym przyszłym szczycie z zamiarem podpisania przyszłego paktu. Oczekuje się, że dokument ten radykalnie przyspieszy osiągnięcie celów zrównoważonego rozwoju ONZ i Agendy 2030.

Przyszły Szczyt odbędzie się podczas 79. sesji dorocznego Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Szczyt przygotowywany jest co najmniej od 2022 r., po tym jak Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres wielokrotnie wzywał do realokacji środków finansowych w celu szybkiej realizacji celów Agendy 2030 wyznaczonych przez ONZ w 2015 r.

Chociaż to historyczne spotkanie z pewnością będzie miało wpływ na większość ludności świata, media korporacyjne odnotowały go bardzo niewiele, a media niezależne prawie żadne. Jedną z kwestii poruszonych w mediach głównego nurtu jest to, że 77 laureatów Nagrody Nobla i światowych przywódców podpisało list, w którym skarżą się, że z Paktu na rzecz Przyszłości usunięto odniesienia do paliw kopalnych. Odniesienia zostały później ponownie umieszczone po opublikowaniu listu.

Debata na temat paliw kopalnych wpisuje się w narrację ONZ o zbliżającej się zagładzie związanej ze zmianami klimatycznymi. To właśnie ta panika związana ze zmianami klimatycznymi doprowadziła do zwołania przyszłego szczytu i wezwania do wzmocnienia infrastruktury ONZ.

Temat szczytu – „Jednostronne rozwiązania na rzecz lepszego jutra” – ilustruje cel tego spotkania. Chodzi o wzmocnienie, a nawet przekształcenie ONZ, aby lepiej radzić sobie z kryzysami, które pojawią się w nadchodzących latach.

ONZ koncentruje się na kilku potencjalnych sytuacjach kryzysowych o charakterze planetarnym, w tym na zmianach klimatycznych, wojnach, utracie różnorodności biologicznej i degradacji środowiska. ONZ argumentuje, że te potencjalne kryzysy są zbyt duże, aby można je było rozwiązać przez jedno państwo narodowe, w związku z czym wymagają większej współpracy i organizacji między państwami członkowskimi ONZ.

„Uznajemy, że system wielostronny i jego instytucje, w których centrum znajduje się Organizacja Narodów Zjednoczonych i jej Karta, muszą zostać wzmocnione, aby dotrzymać kroku zmieniającemu się światu. Muszą być zdolni do teraźniejszości i przyszłości – wydajni i zdolni, gotowi na przyszłość, sprawiedliwi, demokratyczni, uczciwi i reprezentatywni dla dzisiejszego świata, włączający, powiązani w sieci i stabilni finansowo” – głosi najnowszy projekt Paktu na rzecz Przyszłości.

Jak wcześniej informował The Last American Vagabond (TLAV), oczekuje się, że przyszły szczyt będzie zawierał wezwania do przekształcenia ONZ w „ONZ 2.0”.

Globalne szoki wymagają globalnego rządu

Trzeci projekt Paktu na rzecz Przyszłości został opublikowany 27 sierpnia i jest obecnie rozpatrywany przez państwa członkowskie ONZ. Niniejszy projekt stanowi kontynuację dyskusji na temat „globalnych wstrząsów” oraz tego, w jaki sposób wstrząsy te będą wymagały globalnej reakcji.

Na przykład w części zatytułowanej „Wzmocnimy międzynarodową reakcję na złożone wstrząsy globalne” stwierdza się, że istnieje potrzeba „skoordynowanej i wielowymiarowej reakcji międzynarodowej na złożone wstrząsy globalne oraz centralnej roli Organizacji Narodów Zjednoczonych w tym zakresie”.

Organizacja Narodów Zjednoczonych definiuje „złożone wstrząsy globalne” jako zdarzenia, które „powodują poważne zakłócenia i niekorzystne konsekwencje dla znacznej części krajów i ludności świata”. Wstrząsy te wymagałyby „wielowymiarowej reakcji obejmującej wiele zainteresowanych stron, obejmującej cały rząd i całe społeczeństwo”.

W dokumencie stwierdza się, że „konflikt zbrojny” nie stanowi złożonego wstrząsu globalnego, ale może prowadzić do „skutków wielosektorowych”.

Te potencjalne wstrząsy wymagałyby uruchomienia „platform ratunkowych”, które mogłyby dać Organizacji Narodów Zjednoczonych większe uprawnienia do reagowania na te widoczne sytuacje kryzysowe. W dokumencie stwierdzono, że ONZ zapewni państwom członkowskim „protokoły zwoływania i operacjonalizacji platform reagowania kryzysowego w oparciu o elastyczne podejścia do reagowania na szereg różnych złożonych wstrząsów globalnych”.

Chociaż ONZ utrzymuje, że te platformy ratunkowe są zwoływane jedynie „na ograniczony okres” i nie stanowią stałej instytucji ani organu powiązanego z suwerennością narodową, krytycy ONZ obawiają się, że te platformy nadzwyczajne są wykorzystywane do zapewniania ONZ nowych uprawnienia prawne.

TLAV informował wcześniej, że wezwanie do utworzenia platformy ratunkowej jest podobne do wzywania ONZ do ogłoszenia stanu nadzwyczajnego na planecie. Organizacje powiązane z ONZ, takie jak Komisja ds. Zarządzania Klimatem (CGC), wezwały w zeszłym roku do złożenia takiej deklaracji.

Pod koniec listopada 2023 r., tuż przed otwarciem konferencji klimatycznej ONZ COP28, Komisja ds. Zarządzania Klimatem opublikowała raport zatytułowany Governing Our Planetary Emergency . W tym raporcie CGC kontynuuje swoje argumenty za aktualizacją naszych pomysłów na temat zarządzania.

Wezwanie o planetarną sytuację kryzysową pochodzi od niesławnej, ale mało znanej grupy Klubu Rzymskiego. W raporcie CGC z listopada 2023 r. stwierdza się nawet, że wiara w „polikryzys” jest „uznana w pracach Projektu Pogotowia Planetarnego Klubu Rzymskiego”. To odniesienie do Klubu Rzymskiego ujawnia kolejny powód, dla którego opinia publiczna powinna być zaniepokojona wezwaniami do wprowadzenia stanu nadzwyczajnego na planecie i twierdzeniami o przekraczaniu granic planety

Klub Rzymski wzywa do ogłoszenia stanu nadzwyczajnego planetarnego przynajmniej od 2019 r. poprzez publikację „Planu nadzwyczajnego planetarnego”. Aktualizacja raportu powinna nastąpić w sierpniu 2020 r., po rozpoczęciu epidemii COVID1984. Plan awaryjny Klubu Rzymskiego opisano jako „mapę drogową dla rządów i innych zainteresowanych stron dotyczącą transformacji naszych społeczeństw i gospodarek w celu przywrócenia równowagi między ludźmi, planetą i dobrobytem”.

Ostatecznie promowanie platformy reagowania kryzysowego w ramach Future Deal ma na celu wzmocnienie poglądu, że ludzkość stoi w obliczu zagrożenia planetarnego, które wymaga zwiększenia wpływów i władzy ONZ. Chociaż w dokumencie unika się określenia świat lub rząd światowy, preferując zamiast tego multilateralizm lub globalne zarządzanie, rezultat jest ten sam: ONZ z większymi uprawnieniami do działania, zmuszająca państwa narodowe do wykonywania jej poleceń.

Na przykład w części zatytułowanej „Przekształcenie globalnego zarządzania” dokument ONZ podkreśla „Działanie 41”:

„Przekształcimy globalne zarządzanie i ożywimy system wielostronny, aby sprostać wyzwaniom i wykorzystać możliwości dnia dzisiejszego i jutra”.

W tej części opisano wiele sposobów, w jakie Porozumienie dla przyszłości ma na celu przekształcenie Organizacji Narodów Zjednoczonych i umożliwienie jej stawienia czoła pilnym sytuacjom, przed którymi stoi nasza planeta.

Harmonizacja systemu finansowego

Najnowszy projekt Paktu o przyszłości pokazuje także konkretne sposoby, w jaki należy zreformować „międzynarodową architekturę finansową”, tak aby „sprawiedliwie wspierała kraje w przypadku wstrząsów systemowych i czyniła system finansowy bardziej stabilnym”.

W szczególności sekcja 82 stwierdza, że ​​„rosnąca częstotliwość i intensywność globalnych wstrząsów gospodarczych” spowolniła postęp w osiąganiu celów zrównoważonego rozwoju ONZ. Rozwiązaniem, zgodnie z paktem, jest „uznanie roli specjalnych praw ciągnienia (SDR) we wzmacnianiu globalnej sieci bezpieczeństwa finansowego w świecie podatnym na wstrząsy systemowe”.

SDR nie są uważane za walutę, ale za „rezerwy walutowe”, które umożliwiają krajom członkowskim MFW wymianę SDR na walutę posiadaną przez członków MFW. Co ciekawe, już w 2013 roku niezależny badacz James Corbett ostrzegał przed możliwością, że SDR stanie się „światową walutą rezerwową”.

Pakt na rzecz Przyszłości wyraźnie pokazuje, że SDR rzeczywiście odegrają ważną rolę w transformacji międzynarodowego systemu finansowego.

„ Z zadowoleniem przyjmujemy zobowiązanie do skierowania SDR o wartości ponad 100 miliardów dolarów do krajów rozwijających się, podkreślając jednocześnie pilną potrzebę jak najszybszego wdrożenia tych zobowiązań na rzecz krajów rozwijających się” – czytamy w projekcie.

Projekt stanowi również, że ONZ będzie wzywać państwa, aby „w dalszym ciągu badały możliwości dobrowolnego przekierowania co najmniej połowy SDR z alokacji na 2021 r., w tym za pośrednictwem wielostronnych banków rozwoju, biorąc pod uwagę odpowiednie ramy prawne i charakter przysługujące im specjalne prawa ciągnienia muszą zachować je jako rezerwy”.

Inne rekomendacje zawarte w projekcie obejmują wezwanie Międzynarodowego Funduszu Walutowego do „zbadania wszystkich możliwości dalszego wzmocnienia globalnej sieci bezpieczeństwa finansowego”, aby kraje rozwijające się mogły zareagować na „szoki makroekonomiczne”.

„Akcja 55” mówi: „Przyspieszymy reformę międzynarodowej architektury finansowej, aby mogła ona odpowiedzieć na wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi”.

W pakcie ponownie wzywa się wielostronne banki rozwoju i wzywa te instytucje do „zwiększenia dostępności, przystępności i wpływu finansowania działań związanych ze zmianą klimatu dla krajów rozwijających się” oraz do wspierania tych krajów w opracowywaniu strategii zwalczania zmian klimatycznych.

Kilka sekcji projektu odnosi się do tych banków i ich potrzeby „zmobilizowania dodatkowego finansowania”, aby „wspierać przystosowanie się do zmiany klimatu oraz wdrażać i rozwijać technologie w zakresie energii odnawialnej i efektywności energetycznej”.

W dokumencie kilkakrotnie wspomina się o „Wielostronnych Bankach Rozwoju” i jasne jest, że będą one ważną częścią systemu ONZ 2.0. TLAV zbada te instytucje w przyszłych raportach.

Deklarowany cel, jakim jest zreformowanie międzynarodowego systemu finansowego w celu finansowania celów zrównoważonego rozwoju i Agendy 2030, przypomina niedawne komentarze Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa, który wezwał do „nowego momentu z Bretton Woods”, odnosząc się do niesławnego porozumienia międzynarodowego z 1944 r. co doprowadziło do powstania MFW. Na posiedzeniu w Bretton Woods przyjęto także zasady stosunków walutowych pomiędzy niepodległymi krajami, w tym obowiązek każdego kraju zagwarantowania wymienialności swoich walut na dolary amerykańskie.

Guterres zauważył, że MFW przeznaczył 650 miliardów dolarów w SDR w 2022 roku, przy czym kraje Unii Europejskiej otrzymają 160 miliardów dolarów w SDR, a kraje afrykańskie tylko 34 miliardy dolarów.

Ponadto dokument ONZ dotyczący przyszłego szczytu zatytułowany Co by to dostarczył? wezwał do globalnego systemu finansowego, który będzie działał dla wszystkich”.

„Przekształcona międzynarodowa architektura finansowa spełnia swoje zadanie, jest bardziej inkluzywna, sprawiedliwsza, bardziej reprezentatywna, wydajniejsza i odporniejsza, odzwierciedlając dzisiejszy świat, a nie ten, jaki wyglądał po drugiej wojnie światowej. Architektura ta od samego początku inwestuje w cele zrównoważonego rozwoju, ochrony klimatu i przyszłych pokoleń.”

Żądania te odzwierciedlają podobne żądania przedstawione na „Szczycie w sprawie nowego globalnego porozumienia finansowego” w czerwcu 2023 r. w Paryżu we Francji. Na szczycie, któremu przewodniczył prezydent Francji Emmanuel Macron, wzięło udział 50 głów państw, przedstawicieli organizacji pozarządowych i organizacji społeczeństwa obywatelskiego, aby omówić wysiłki na rzecz przywrócenia równowagi w międzynarodowym systemie finansowym w ramach ciągłych wysiłków na rzecz realizacji Agendy 2030 i celów zerowej netto.

Rząd francuski stwierdził, że celem spotkania jest „zawarcie nowego porozumienia między [globalną] Północą a Południem”, które lepiej przygotuje narody do walki z ubóstwem i zmianami klimatycznymi. W szczycie uczestniczyli prezydent USA Joe Biden, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, ówczesny premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak i prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva. Oprócz głów państw szczyt wsparły m.in. Open Society Foundations, Fundacja Billa i Melindy Gatesów oraz Fundacja Rockefellera.

Z poprzednich oświadczeń ONZ i projektu paktu na przyszłość jasno wynika, że ​​reorganizacja systemu finansowego stanowi zasadniczą część jego planów.

Jeżeli istnieje jakakolwiek szansa zapobieżenia podpisaniu Paktu na rzecz Przyszłości, utworzeniu platform awaryjnych i ewentualnemu ogłoszeniu stanu nadzwyczajnego na planecie, musimy szybko rozpowszechnić tę informację.

Powinniśmy także inwestować naszą energię w tworzenie alternatywnych, równoległych systemów, które mogą bezpośrednio konkurować z państwem technokratycznym.

Loading comments...