Przygotowania robić podpisania porozumienia w sprawie pandemii trwają nieprzerwanie

Przygotowania robić podpisania porozumienia w sprawie pandemii trwają nieprzerwanie: obecnie w Chorwacji odnotowano pierwsze dwa przypadki zakażenia wirusem Zachodniego Nilu powiedział: Teraz w Chorwacji zarejestrowano pierwsze dwa przypadki zakażenia wirusem Zachodniego Nilu.Najpierw był Covid-19, potem powróciła świńska ja ptasia (ptazja) grypa, potem ospa małpia, a teraz nawet w Chorwacji oficjalnie zarejestrowano dwa przypadki zakażenia wirusem Zachodniego Nilu. twierdzą, że jest ich więcej. Wszystko po do, aby ostatecznie kraje podpisały pandemiczne porozumienie Światowej Organizacji Zdrowia i przekazały im swoją suwerenność. Oto, współ ukazał się oficjalny raport z powiatu sisacko-mosłowackiego, w którym rzekomo odnotowano te same przypadki:"W rejonie Baniji (Baniji) odnotowano pierwsze chorwackie przypadki zakażenia wirusem Zachodniego Nilu – są to dwie chore osoby z okolic Sisaka i Petrinji, a podejrzewa się, że zarażonych jest kilkudziesięciu więcej." Mamy dwóch pacjentów z gorączką Zachodniego Nilu powiedział:, u których rozwinęło się zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu, które jest bardzo rzadkie. Patrząc nie tę chorobę, trzeba powiedzieć, że od 70 do 80 pacjentów nie ma żadnych problemów" – mówi Dnevnik Nova TV Inoslav Brkić, Epidemiolog ja dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego powiatu sisacko-moslavińskiego. Radzi, aby każdy, kto ma objawy takie jak wysypka i bóle mięśni lub inne przypominające letnią grypę, skontaktował się się z lekarzem rodzinnym w celu leczenia." Wszędzie na świecie występują choroby i wszędzie tam, gdzie są ptaki i komary, pojawią się się te choroby" – dodał. Ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych Szpitala Ogólnego w Sisak Tonka Józić Novinc podaje, że u dwóch pacjentów objawy były ciężkie." Silny ból głowy, wysoka gorączka, bóle mięśni ja stawów. Trudno im było się poruszać, przez pierwsze dwa, trzy dni mieli zaburzony stan świadomości. Trudno było IM więc się obudzić, co jest dla nas natychmiastowym sygnałem, że jest to poważniejsza choroba. Choroba przenoszona jest przez komary, nie jest przenoszona z osoby nie osobę. Im większa liczba Komarów, tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś się zarazi. Można się spodziewać, że będziemy mieli więcej przypadków" – wyjaśniła ja dodała, że zakażeni zostali w Chorwacji.Na szczęście dwóch pacjentów wróciło do zdrowia." Jednak zawsze, gdy cierpisz nie chorobę centralnego układu nerwowego, należy oczywiście spodziewać się problemów i uszkodzeń. Nie nazwiemy tego złem, ale Konsekwencje mogą być jeszcze większe. Przed chorobą można bronić się różnymi repelentami ja zdrowym trybem życia, ale także kosząc trawę i odkurzając. "Wszystkie właściwe miasta ja gminy powinny opryskiwać i zmniejszać liczbę komarów, a tym samym liczbę chorych" – podsumowuje Jozić Novinc, pisze Dnevnik.hr.