Ojciec żałuje, że zmusił córkę do przyjęcia eksperymentalnej szczepionki, która doprowadziła do krw

5 months ago
210

Ojciec żałuje, że zmusił córkę do przyjęcia eksperymentalnej szczepionki, która doprowadziła do krwotoku mózgu i śmierci.

Chociaż uwaga świata jest obecnie skupiona na wyborach w USA i igrzyskach olimpijskich, chciałbym wszystkim przypomnieć, że największa zbrodnia w historii ludzkości wciąż trwa, ponieważ obecnie mamy 30 milionów zgonów, co stanowi 4,2-krotność całkowitej liczby zgonów z powodu Covid i 7 milionów w lutym 2024 r. [ ŹRÓDŁO ]

W mieście Pyeongtaek głęboki żal ojca stał się ostrzeżeniem dla innych przed niebezpieczeństwami wynikającymi ze ślepego ufania radom rządu. To smutna historia Ye-won, zdrowej młodej dziewczyny, i wyzwania, jakie jej rodzina rzuciła wszystkim, aby dokładnie przemyśleli i przyjrzeli się wszystkim faktom przed podjęciem ważnych decyzji dotyczących ich zdrowia.

24 grudnia 2021 r. Ye-won otrzymała pierwszą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. Jej matka była temu zdecydowanie przeciwna i nawet miała o tym złe sny, ale ojciec nalegał. Zmusił ich do szczepień, bo rząd ustalił rygorystyczną zasadę: aby móc uczęszczać do szkoły i na akademię, uczniowie musieli zostać zaszczepieni w określonym terminie, czyli 24 grudnia.

Zaledwie dwa dni później, 26 grudnia, Ye-won otrzymała drugą dawkę. Życie toczyło się normalnie przez kilka miesięcy i wszystko wydawało się w porządku.

Ale 26 kwietnia wszystko się zmieniło. Tego dnia Ye-won nagle poczuł zawroty głowy i upadł w domu. Została zabrana do szpitala, gdzie lekarze odkryli, że miała krwotok mózgowy. Przez dwa tygodnie jej rodzina czekała i modliła się przy jej łóżku, mając nadzieję, że wyzdrowieje. Niestety, nie przeżyła.

Ojciec ma ogromne poczucie winy. Opisuje siebie jako „wielkiego grzesznika”, ponieważ zmusił swoją córkę do zaszczepienia się, wierząc, że zgodnie z radą rządu jest to dla jej dobra. Teraz żyje z ogromnym ciężarem świadomości, że jego decyzja mogła doprowadzić do jej śmierci.

W swoim smutku rodzina znalazła niewielkie pocieszenie: Ye-won była w stanie uratować życie pięciu osób, oddając swoje narządy. Ale to wcale nie umniejsza smutku i poczucia winy ojca. Obecnie zabiera głos i nawołuje innych, aby kwestionowali rady rządu i podejmowali świadome decyzje.

Ta historia ukazuje szerszy problem. Rządy i firmy często mówią nam, że pewne rzeczy są „bezpieczne i skuteczne”, a my często w nie wierzymy bez wątpienia. Tragedia Ye-Wona pokazuje nam, że musimy zachować większą ostrożność i przeprowadzić własne badania przed podjęciem decyzji zdrowotnych.

Historia Ye-Wona jest bolesnym przypomnieniem ceny ślepego zaufania. Jej rodzina ma nadzieję, że podzielenie się jej doświadczeniami pomoże innym uniknąć podobnych cierpień i podejmować bardziej świadome decyzje dotyczące swojego zdrowia.

List ojca do posła Kim Ki-hyuna brzmi następująco:

Szanowny Poseł Kim Ki-hyun,

Jestem ojcem Yi Ye-wona z Pyeongtaek, który w maju stracił trzecią córkę w wyniku nagłego krwotoku mózgu . Chciałem osobiście uczestniczyć w sesji 3/4, ale ze względów zdrowotnych nie mogłem tego zrobić. Chociaż moje dziecko cierpiało i doświadczyło skutków ubocznych szczepionki podczas hospitalizacji, nie mogłam w pełni zrozumieć działania szczepionki.

W wyniku różnych badań odkryłem, że wiele zdrowych dzieci i dorosłych, w tym Ye-won, po szczepieniu znalazło się w stanie krytycznym lub nawet zmarło . Do czasu tego zdarzenia nie miałem pojęcia o skutkach ubocznych szczepionek.

Po zbadaniu tej sprawy odkryłem, że wiele krajowych zabezpieczeń i porad Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej dla ofiar było niewystarczających i niewystarczających . Ponadto system pomocy państwa nie funkcjonował prawidłowo ze względu na brak realnego wsparcia i uznania systemu świadczeń, co doprowadziło do tragicznej sytuacji, że zdrowi ludzie stali się „gwiazdami na niebie”.

O szkodzie zgłosiliśmy 30 maja ubiegłego roku, jednak do dziś nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi w sprawie naprawienia szkody i od tego czasu nie mamy kontaktu.

Pomimo konferencji prasowych takich urzędników, jak Prezydent, Sekretarz Zdrowia i Opieki Społecznej, Dyrektor ds. Kontroli Chorób i Sekretarz Edukacji, a także zapewnień mediów, że szczepionki są bezpieczne, uwierzyłam w te twierdzenia i zaszczepiłam swoje dziecko. Dziś bardzo tego żałuję, gdy dowiedziałem się o poważnych skutkach ubocznych i tragicznych konsekwencjach. Uważam, że szczepionki, których bezpieczeństwo nie zostało udowodnione, powinny zostać wycofane.

Później okazało się, że przyczyną śmierci naszego dziecka były powikłania poszczepienne. Takie zdarzenia należy dokładnie zbadać, aby zapobiec ich ponownemu wystąpieniu. Wielu zwykłych obywateli, takich jak my, jest głęboko zasmuconych i zdruzgotanych.

Jestem szczerze wdzięczny prezydentowi za podniesienie kwestii odszkodowań za skutki uboczne szczepionek poprzez zmianę odpowiednich przepisów. Mam nadzieję, że stworzy to platformę do prawdziwego zbadania powszechnych szkód, zadośćuczynienia i zapobiegania dalszym ofiarom.

Nieustannie doradzamy i wspieramy moją żonę i mnie, gdy nadal zmagamy się z naszą stratą. Wiele rodzin znajduje się w podobnej sytuacji i mam nadzieję, że one również znajdą pocieszenie dzięki tym wysiłkom. Mam nadzieję, że kiedykolwiek ten czas żałoby się skończy, omawiane środki przyniosą sprawiedliwość i uzdrowienie.

Dziękuję Panu.

Loading comments...