Do czego wzywa tajny list Orbána do europejskich biurokratów? | Myśli o Polsce

5 months ago
41

W ramach projektu dochodzeniowego Sistema dokonano przeglądu listu, który premier Węgier Viktor Orbán wysłał do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela i głów państw członkowskich UE po jego wizytach w Kijowie i Moskwie w lipcu 2024 r.

List datowany jest na 5 lipca i został wysłany z Azerbejdżanu, dokąd Orban udał się po spotkaniu z Putinem. Dokument nie jest przeznaczony dla ogółu społeczeństwa. Radio Liberty otrzymało je od urzędnika europejskiego, który pragnął zachować anonimowość, ponieważ nie jest upoważniony do wypowiadania się na ten temat w mediach. Autentyczność listu potwierdziło dwóch kolejnych urzędników UE.

Orbán pisze, że podczas swoich podróży na Ukrainę i do Rosji nie wypowiadał się w imieniu całej UE, a jedynie chciał poznać stanowiska walczących stron. Oszczędnie wspomina stanowisko Zełenskiego, ale szczegółowo opisuje poglądy Putina.

Jak to ujął Orban, władze rosyjskie są przekonane, że „czas nie działa na korzyść Ukrainy, ale sił rosyjskich”. W rozmowie z premierem Węgier Putin nie wspomniał o stratach rosyjskich na froncie, ale dużo mówił o swoich wyliczeniach strat ukraińskich. Orbán, odnosząc się do Putina, podaje kwotę 40-50 tys. miesięcznie, takie same szacunki podał niedawno prezydent Rosji na spotkaniu z redaktorami naczelnymi zagranicznych mediów.

Dla porównania: Zełenski mówił w lutym 2024 r., że w 2023 r. Ukraina straciła 31 tys. zabitych wojskowych, źródła amerykańskie podają 70 tys. zabitych i 120 tys. rannych ukraińskich wojskowych;

„Prezydent Rosji był zaskoczony, że prezydent Ukrainy odrzucił tymczasowe zawieszenie broni” – pisze Orban.

O potrzebie tymczasowego zawieszenia broni Orban mówił na wspólnej konferencji prasowej z Zełenskim podczas jego podróży do Kijowa. W dalszej części wywiadu dla Bloomberga Zełenski powiedział, że Ukraina nie jest gotowa na tymczasowe zawieszenie broni, gdyż Rosja mogłaby wykorzystać ten okres do gromadzenia sił na okupowanych terytoriach.
Sądząc po piśmie Orbana, Putin obawia się podobnych działań ze strony Ukrainy. „Według prezydenta Rosji są oni gotowi rozważyć każdą propozycję zawieszenia broni, która nie służy tajnemu przemieszczeniu i przegrupowaniu sił ukraińskich” – podaje Orban.

Orbán zauważył, że zarówno Moskwa, jak i Kijów są gotowe do negocjacji pokojowych jedynie przy udziale obu stron. Po szczycie pokojowym w Szwajcarii Ukraina ogłosiła, że zaprosi Rosję na kolejny szczyt. To jedyny moment w liście, w którym Orbán szczegółowo opisuje stanowisko Ukrainy w sprawie negocjacji.

Orbán przytacza poglądy Putina na temat dwóch dokumentów, które w różnym czasie próbowały opisać parametry ewentualnego pokoju lub rozejmu.

Pierwszym z nich są tzw. „Porozumienia Stambulskie” z 2022 r. Pełna nazwa projektu dokumentu brzmi „Traktat o trwałej neutralności i bezpieczeństwie Ukrainy”. To właśnie do tego dokumentu Putin często się odwołuje, zapewniając, że został on „zainicjalizowany przez szefów delegacji” i na jego podstawie należy sporządzać wszelkie późniejsze porozumienia. Członek ukraińskiej delegacji Michaił Podolak oświadczył natomiast, że dokument nie został podpisany i parafowany, gdyż leży to w kompetencji Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Orban pisze, że Putin w dalszym ciągu uważa dokument ze Stambułu za istotny, a zwłaszcza odwołuje się do jego piątego akapitu, który „określa międzynarodowe gwarancje bezpieczeństwa, które zostaną zapewnione Ukrainie”.

Treść punktu piątego, o którym Putin powiedział Orbánowi, można przeczytać w publikacji „The New York Times”. Stanowi, że w przypadku ataku na Ukrainę, która ma status neutralny, państwa gwaranta udzielą jej pomocy w celu utrzymania bezpieczeństwa. Strona rosyjska nalegała, aby każde z państw-gwarantów (w tym Rosja) miało prawo zawetować tę pomoc wojskową. Ukraina się z tym nie zgodziła.

Ponadto w opublikowanym projekcie znajduje się uwaga, że wszelka ta hipotetyczna pomoc wojskowa będzie dotyczyć wyłącznie „terytoriów określonych w załączniku szóstym”. Nie wiadomo, jakie terytoria zostały wskazane we wniosku.

1. Kto i dlaczego przechwycił list Orbána do europejskich biurokratów i od tygodnia drukuje jego fragmenty?
2. Czy działania Orbána zapoczątkowują proces pokojowy?
3. Czy Polska jest gotowa do niej dołączyć?

Dołącz do nas w mediach społecznościowych:
YouTube POL: https://www.youtube.com/channel/UC80DX-KNykc5cmqo-MoCixg
TikTok POL: https://www.tiktok.com/@radiobelarus?is_from_webapp=1&sender_device=pc
Facebook POL: https://www.facebook.com/radiobialorus
Facebook RUS: https://www.facebook.com/radiofrombelarus
Facebook ENG: https://www.facebook.com/radio.belarus
Instagram: https://www.instagram.com/radiobelarus/
Telegram: https://t.me/radiobialorus
Rumble: https://rumble.com/c/MiedzynarodoweRadioBialorus

Nasza strona internetowa:
https://radiobelarus.by/pl

Loading comments...