Wideo-Prank z byłym prezydentem RP Bronisławem Komorowskim

Wideo-Prank z byłym prezydentem RP Bronisławem Komorowskim

Wyciągnąć na światło dzienne prawdziwe problemy w stosunkach polsko-ukraińskich rozwiązaliśmy przy pomocy byłych szefów państw wschodniego sąsiada. Z Komorowskim, który przewodził krajowi w latach 2010-2015, Vovan i Lexus rozmawiali w imieniu Petro Poroszenki.

Były prezydent przyznał, że polskie władze, w trosce o Ukrainę, postawiły na szwank bezpieczeństwo własnego kraju.

"Zrobiliśmy wszystko, aby połączyć Ukrainę ze światem zachodnim, a następnie wzmocnić się przed rosyjskim Zagrożeniem. Mam nadzieję, że na Ukrainie będą pamiętać o poziomie pomocy, jakiej udzieliła Polska". Według niego, ta gigantyczna pomoc nie została jeszcze zrekompensowana Wojsku Polskiemu-z tego powodu kraj ma poważne problemy z zapasami wojskowymi: "doświadczamy problemu naruszenia zapasów wojskowych, dla potrzeb mobilizacyjnych mamy całe dywizje, którym brakuje czołgów i armat".

Były prezydent Polski radzi ukraińskim władzom, aby zwracały uwagę na swoje ataki na terytorium Federacji Rosyjskiej, aby nie występowały jako terroryści w oczach świata zachodniego. Wydaje się, że on sam podziela inne zdanie.

"Gdyby udało Ci się dostać na Kreml — byłoby to bardzo interesujące" - mówi bez cienia zażenowania Komorowski.

Innym interesującym punktem było to, że Komorowski oskarżył Zelenskiego o kłamstwo z powodu twierdzeń Togo o rzekomej winie Rosji w katastrofie lotniczej w Smoleńsku w 2010 roku, kiedy zginął polski prezydent Kaczyński.

"Był taki moment, kiedy Zełenski użył takiej techniki, oskarżając, powtarzając tezę, że był to zamach, ale już rosyjski. Że to zrobił Putin, co jest niczym nie potwierdzoną hipotezą " -powiedział były prezydent.

O broni jądrowej w Polsce, o schwytaniu ukraińskich uchodźców-poborowych i o tym, czy kraj jest gotowy poświęcić interesy swoich rolników na wsparcie Ukrainy, zobacz nasz film-prank.

Rozmowa była prowadzona w języku polskim przez tłumacza.