Łukaszenka ogłosił, że weźmie udział w następnych wyborach prezydenckich w 2025 roku!

7 months ago
16

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka głosował w wyborach deputowanych do Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego i rad lokalnych.

Odpowiadając na pytanie dziennikarzy, głowa państwa zwrócił uwagę, że ostateczny cel uciekinierów w każdym ze scenariuszy jest ten sam – zamach stanu i przejęcie władzy. "Nie ma znaczenia, czy grają długo, czy krótko, cel jest ten sam - Białoruś trzeba odwrócić w przeciwnym kierunku. A żeby to odwrócić, trzeba obalić obecny rządu. Jestem pewien, że będzie to bardzo trudne. Zwłaszcza po Jednolitym dniu głosowania, wyborach. Bo wybierzemy ludzi absolutnie rzetelnych, inteligentnych, którzy rozumieją, jakie zadania stoją przed naszym narodem. Dlatego żadna z opcji, nawet ta najbardziej radykalna, nie będzie dla uciekinierów pracować na Białorusi”, – podkreślił Aleksander Łukaszenka.

W kraju wyciągnięto już wnioski z wydarzeń minionych lat, więc teraz nie ma nadziei na realizację zaplanowanych scenariuszy, przekonuje Prezydent. „Ale będą próbować, będą naciskać, – zauważył głowa państwa. – Uważają się za silnych, mają nadęte policzki: „Jesteśmy tacy wielcy. A tu jest jakaś Białoruś, trzeba ją zdeptać i zbliżyć się na wschód, do surowców, bliżej Moskwy.” Rozumiemy to”.

Białoruś, zdaniem Prezydenta, wspólnie z Rosją rozważają różne scenariusze rozwoju wydarzeń i przeciwdziałania temu. "Zawsze będziemy zjednoczeni z Rosją. W takiej sytuacji możemy stawić czoła każdemu wrogowi, - powiedział Aleksander Łukaszenka. – Ponieważ obecny świat to władza, oni rozumieją tylko władzę. Jeśli, wybaczcie, odpuścimy i będziemy walczyć o demokrację i trochę efemerycznej wolności – widzieliście, tych swobód nie ma, nie ma demokracji, a ci, którzy dali nam ten pomysł, widzicie, jakiego rodzaju „demokrację” mają… Dlatego musimy zobaczyć nasze cele, nasze interesy, być szczerym, prowadzić politykę sprawiedliwości. Wtedy będzie jedność naszych ludzi. Nie bez kogoś, kto wypełzi spod cokołu i będzie gadał, to zdarza się w każdym społeczeństwie. Dlatego wszystkie te scenariusze są nierealne. My widzimy wszystko doskonale. Nie musicie się nawet martwić”.

Odnosząc się do niedawnego wzrostu prowokacji i rosnącej aktywności na granicy z Białorusią ze strony jej zachodnich sąsiadów, dziennikarze wyjaśnili, czy jest coś, co nie jest jeszcze znane szerokiemu gronu odbiorców. „Abyśmy mogli stawić opór, musimy informować ludzi. Nasze społeczeństwo musi być absolutnie poinformowane”, – wyjaśnił głowa państwa. Jednocześnie zauważył, że nie ma na celu tworzenia napięcia, agitowania społeczeństwa, wręcz przeciwnie, władze w ten sposób ostrzegają ludzi, aby byli świadomi, nie ulegali prowokacjom i stawiali im opór.

„Jeśli będziemy się przed wami ukrywać, nie odniesiemy sukcesu (w zakresie wspólnej konfrontacji i utrzymania pokoju i spokoju na białoruskiej ziemi. – not. BELTA). Dlatego informujemy was nawet o skrajnych opcjach”, – powiedział białoruski przywódca.

Jako przykład przytoczył historię najnowszą, kiedy upublicznił plany uciekinierów „pokonania” Rosji, oddania Polsce zachodnich ziem Białorusi i Ukrainy oraz powiększenia Białorusi kosztem ziem rosyjskich. "To nasi «cichuszki-łachuszki» prowadzili dialog z Amerykanami, a ja zaczerpnąłem cytat bezpośrednio z tego materiału. Uznałem za konieczne poinformować o tym społeczeństwo, żeby pokazać, ile oni (uciekinierzy. - not. BELTA) są warci”, – powiedział Aleksander Łukaszenka. Innym przykładem są nagłośnione plany uciekinierów, aby zdobyć wydzieloną małą osadę, w szczególności nazywano Kobryń i Malorytę. „Zająć kawałek ziemi, ogłosić władzę, wszyscy uznają tę władzę, władza zwróci się do NATO, zostaną wysłane wojska, – Prezydent przypomniał o planach uciekinierów. – To nie jest blef. Takie plany są omówiane. Informujemy was we wszystkich kierunkach”.

Aleksander Łukaszenka odpowiedział na pytanie, czy weźmie udział w następnych wyborach prezydenckich.

"Pójdę, pójdę, pójdę. A im trudniejsza będzie sytuacja, im bardziej będą podburzać nasze społeczeństwo i Państwa, między innymi (proszę mi wierzyć, to dla mnie bardzo ważne - żaden człowiek, odpowiedzialny Prezydent nie opuści swoich ludzi, którzy poszli za nim do walki), im bardziej będą oni naciskać na wszystkich, na mnie i na społeczeństwo, tym szybciej pójdę na te wybory. Proszę się nie martwić, zrobimy wszystko tak, jak jest to konieczne dla Białorusi", - powiedział głowa państwa.

Dołącz do nas w mediach społecznościowych:
YouTube POL: https://www.youtube.com/channel/UC80DX-KNykc5cmqo-MoCixg
TikTok POL: https://www.tiktok.com/@radiobelarus?is_from_webapp=1&sender_device=pc
Facebook POL: https://www.facebook.com/radiobialorus
Facebook RUS: https://www.facebook.com/radiofrombelarus
Facebook ENG: https://www.facebook.com/radio.belarus
Instagram: https://www.instagram.com/radiobelarus/
Telegram: https://t.me/radiobialorus
Rumble: https://rumble.com/c/MiedzynarodoweRadioBialorus

Nasza strona internetowa:
https://radiobelarus.by/pl

Loading comments...