Jak wierni, księża i biskupi powinni odpowiednio reagować na „Fiducia supplicans”?

10 months ago
48

Możesz obejrzeć to wideo tutaj: https://bcp-video.org/pl/odpowiednio-reagowac/

Zapisz się do newslettera BKP https://bit.ly/3PJRfYs

Pytamy: Czym jest deklaracja „Fiducia supplicans”?
To bunt przeciwko Bogu i samobójstwo Kościoła katolickiego.
Kto jest jej autorem?
Nieważny papież Franciszek Bergoglio i jego wspólnik Fernández.
Jak muszą na daną sytuację zareagować katolicy?
Jedynym rozwiązaniem dla katolika, księdza i biskupa, który chce zostać zbawiony, jest oddzielenie się od sekty bergogliańskiej, okupującej Watykan. To oddzielenie jest żądaniem czysto ewangelicznym. Watykan Bergoglio nie jest już Kościołem katolickim. Bergoglio nie jest pasterzem, podobnie jak ci, którzy mu się podporządkowują i są mu posłuszni. Pan Jezus mówi o nich, że są złodziejami i najemnikami, którzy nie weszli przez drzwi, ale przeskoczyli przez płot prawowierności.
Tragedią dzisiaj jest herezja papolatrii, która twierdzi, że fałszywego papieża nie można usunąć ze stanowiska, lecz on pozostaje ważnym papieżem.
Nauczanie Kościoła potępia herezję papolatrii. Ojcowie Kościoła, nauczyciele Kościoła, bulla dogmatyczna „Cum ex apostolatus officio”, a przede wszystkim Pismo Święte wyraźnie wskazują, że jawny heretyk ściąga na siebie przekleństwo Boże, anatemę (Ga 1:8-9). Dotyczy to pseudopapieża Franciszka, który głosi inną, sodomską antyewangelię. Pismo Święte mówi, że nawet jeśli sam apostoł lub nawet anioł z nieba głosił inną naukę niż tę, którą przekazał nam Jezus Chrystus – niech będzie przeklęty. Św. Bellarmin dodaje do tego: „Papież, jawny heretyk, wykluczył się z Kościoła i dlatego nie może być jego głową”.
„Fiducia supplicans” to Magna Carta szatańskiego antykościoła Bergoglio.
Co konkretnie katolicy mają zrobić w tej sytuacji? Konieczne jest, aby grupa katolików zebrała się w parafii, wyjaśniła, jaka jest prawda, poszła do księdza i wyraźnie mu powiedziała, że musi oddzielić się od struktury Bergoglio, która okupuje przywództwo w Kościele katolickim. Ksiądz powie im: „Jeśli to zrobię, biskup mnie zwolni”. Co mu odpowie grupa wiernych? „Jeśli zwolni, my stoimy za ojcem”. Ksiądz powie: „Biskup zabierze nam kościół!” Odpowiedzą: „Nie oddamy, a jeśli nam odbiorą siłą, będziemy spotykać się gdzie indziej, już nie w świątyni. Ale my pozostaniemy z ojcem”. Jeżeli ksiądz powie: „Muszę być posłuszny mojemu biskupowi, a mój biskup podlega pseudopapieżowi Franciszkowi”, wierni odpowiedzą: „W takim razie oddzielamy się od ciebie, już nie jesteś naszym księdzem. Niech do świątyni przyjdą ci, którzy zdradzili Chrystusa i Jego drogę zbawienia”.
Jeśli ksiądz obudzi się i powie: „No dobrze, w takim razie zostanę z wami, wiernymi katolikami. Połączę się z kilkoma księżmi i osobiście lub pisemnie zwrócimy się do naszego biskupa, aby wraz z całą diecezją oddzielił się od sekty Bergoglio. Stworzy to warunki do przyjęcia prawowiernego i prawomocnego papieża. To jedyne rozwiązanie”.
Jeśli takich księży w diecezji będzie więcej i zjednoczą się dla Chrystusa i prawowiernego nauczania, to jest nadzieja, że biskup, który będzie miał za sobą zaplecze księży, a za kapłanami zaplecze wiernych, spełni swój obowiązek oddzielić się od odstępczego Watykanu. Jeżeli jednak biskup nie będę chciał oddzielić się, to od niego muszą oddzielić się prawowierni księża i wierzący. Nie ma innego rozwiązania. To nie będzie schizma, ale konieczny proces zbawienia. Schizmę, oddzielenie od praw Bożych, powoduje Bergoglio.
Co powinni robić biskupi?
Jak najszybciej wraz z diecezjami oddzielić się od Watykanu Bergogliańskiego. Umożliwi to przyjęcie prawowitego papieża. To dziś jedyne rozwiązanie.
Niech biskup prawowierny powoła do siebie księży, wiernych Chrystusowi, i wraz z nimi niech przygotuje oddzielenie całej diecezji od podporządkowania odstępczemu Watykanowi. Niech zatem powoła wszystkich księży i jasno wyjaśni im sytuację, aby zrozumieli, że jedynym rozwiązaniem jest oddzielenie się od odstępcy Bergoglia. Wreszcie może zażądać, aby księża publicznie wykazali, kto jest za oddzielenie, a kto przeciw. Ci, którzy chcą pozostać z Bergoglio, stoją za antyewangelią, ściągającą anatemę. Niech więc biskup wcześnie ekskomunikuje ich z Kościoła i oświadczy przed wiernymi, że powinni się ich wystrzegać, bo nie są już księżmi katolickimi.
Biskup, który jest niezdecydowany, popiera tzw. Owertonowo okno zmiany zdania. Jeśli katolicy nie oddzielą się od Bergoglio, jego zbrodnie staną się normą i transformacja w antykościół New Age zakorzeni się. Ale teraz jest jeszcze czas zbawienia!
Jeśli biskup będzie bierny i będzie milczeć, otrzyma od Bergoglio polecenie, że musi błogosławić grzech. Jeśli tego nie zrobi, Bergoglio go oddzieli i zwolni, więc taki biskup skończy jako tchórz i zdrajca. Jeśli jednak będzie działał z wiarą, stanie się bohaterem i uratuje diecezję. Tego powinni być świadomi i księża. Dlatego muszą zjednoczyć się i w pełni wspierać swojego biskupa w oddzieleniu. Muszą mocno go wspierać, aby wykonał ten krok ratunkowy.
Zwracamy uwagę szczególnie tych biskupów, którzy wyraźnie oświadczyli, że w swojej diecezji nie wprowadzą błogosławieństwa par homoseksualnych. Ten krok jest godny pochwały, ale niewystarczający, ponieważ Bergoglio będzie tych biskupów jeden po drugim likwidował. Dlatego konieczne jest zrobienie drugiego kroku: oddzielenie się od Bergoglio i jego sekty. To stworzy warunki dla prawowiernego papieża.
Jeśli w tym pewnym okresie przejściowym, kiedy już wydano „Fiducia supplicans”, jakikolwiek biskup lub ksiądz nadal będzie wygłaszał „w jedności z naszym papieżem Franciszkiem”, to już publicznie deklaruje, że pozostaje w jedności z fałszywym papieżem, który publicznie buntuje się przeciwko Bogu. Za to na takiego biskupa czy księdza spada Boża anatema – przekleństwo. Oczywiście, jego także dotyczy ekskomunika latae sententiae. Dlatego też księża, którzy będą nadal wyznawać tę jedność, muszą być upominani i ostrzegani przez wierzących ustnie i pisemnie. Jeśli jednak w dalszym ciągu będą wspominać podczas Mszy Św. o jedności z publicznym odstępcą od Chrystusa, czyli z publicznym Judaszem, to grupa prawowiernych wierzących powinna zgodzić się między sobą i podczas takiej Mszy w chwili, gdy kapłan mówi: „w jedności z naszym papieżem Franciszkiem” niech wykrzykną „Anatema!” i prowokacyjnie opuszczą kościół i już więcej do niego nie chodzą. Niech to samo czynią w kościołach, gdzie jedność z pseudopapieżem wyznają biskupi.
Jeśli biskup w odpowiednim czasie nie oddzieli się, to w intencjach Bergoglio będę tzw. suspendować odważnych księży. Jeśli wierni staną za odważnym księdzem, niech nie odchodzi. Jeśli zostanie wyrzucony siłą, niech pójdzie z wiernymi do katakumb. Biskup, który ukarze np. tylko jednego księdza za zaprzestanie wspominania w Liturgii heretyka Bergoglio, pokazuje, że zbuntował się przeciwko Chrystusowi i tym samym ściąga na siebie anatemę, przekleństwo (Ga 1:8-9). Jednocześnie jest ipso facto ekskomunikowany latae sententiae. Msza takiego biskupa jest nieważna, jego błogosławieństwo nie przywołuje już błogosławieństwa Bożego, ale przekleństwo, czyli duchową ciemność. Kapłani i wierzący muszą oddzielić się od takiego heretyckiego biskupa, w przeciwnym razie, jeśli będą przez niego prowadzone, skończą w wiecznym potępieniu!

+ Eliasz
Patriarcha Bizantyjskiego Katolickiego Patriarchatu

+ Metody OSBMr + Tymoteusz OSBMr
biskupi-sekretarze

15. 01. 2024

Loading comments...