Kodeksy zdrowia WHO - nowy "stygmat" o ludobójczym potencjale

1 year ago
565

Od stycznia 2023 roku za poleceniem WHO dostępne są kody statusu zdrowia i szczepień covida. W zależności od kodu mogą obowiązywać ograniczenia w podróżowaniu i tym podobne. Czy na horyzoncie widać specjalne traktowanie i wykluczenie, a nawet ludobójstwo? Teraz robi się ciekawie: na szczycie G20 2022 szefowie państw i rządów 20 największych gospodarek ogłosili następujący wspólny cel: W oparciu o standardy WHO ma zostać wprowadzony globalny system cyfrowego paszportu szczepień. Tylko osoby posiadające w telefonie komórkowym identyfikator cyfrowego paszportu szczepień mogłyby podróżować na arenie międzynarodowej. Top doradca WEF Yuval Noah Harari już zapowiedział, że ta technologia monitorowania będzie zainstalowana nie tylko w telefonie komórkowym, ale w następnym kroku "pod skórą". Całe grupy ludności, np. nieszczepione i niedostatecznie zaszczepione, mogłyby zostać wyłączone z codziennego życia. Wystarczyłoby tylko ogłosić "międzynarodowy stan zagrożenia zdrowotnego", co przewiduje nowe prawo WHO dotyczące pandemii. Mamy tu do czynienia z rażącym naruszeniem prywatności, a wręcz z podważeniem praw człowieka. W związku z tymi kodami, na początku lutego 2023 roku ujawniono, że nowojorscy nauczyciele, którzy nie zaszczepili się, zostali "oflagowani" w swoich aktach osobowych. Skutkowało to wysłaniem ich odcisków palców do FBI i nowojorskiego wydziału sprawiedliwości kryminalnej. Cel takiego działania jest wciąż niejasny. Ale były nauczyciel szkół publicznych Michael Kane, założyciel organizacji Teachers for Choice, ma pewne podejrzenia: Mianowicie, "że nieszczepieni nauczyciele w Nowym Jorku powinni być postrzegani jako 'prawicowi ekstremiści' lub nawet 'terroryści'" - mówi dosłownie Kane. Takie specjalne traktowanie grup etnicznych jest jednak zabronione na mocy Karty Narodów Zjednoczonych. Powód jest oczywisty: napiętnowanie Żydów w nazistowskich Niemczech "żydowską gwiazdą", którą Żydzi musieli nosić w widocznym miejscu, nieuchronnie pociągało za sobą prześladowania Żydów. Pod tym wrażeniem narody zawarły po II wojnie światowej specjalne porozumienie. W konwencji ONZ z 9 grudnia 1948 r. nie tylko ludobójstwo, ale już każdy etap wstępny do niego uczyniono przestępstwem karalnym. Może to być specjalne traktowanie grup etnicznych, które niszczy ich istnienie i powoduje szkody psychiczne. Fragment ten znalazł się również w niemieckim kodeksie karnym 9 sierpnia 1954 roku jako § 220a. Czy nie ma sensu z całą stanowczością domagać się tych praw do wolności i samostanowienia? Czy nie należy znieść tego piętna WHO, zanim dojdzie do kolejnego ludobójstwa, tym razem na grupie nieszczepionych?

Loading comments...