Jak żyć bez psychiatrii? - Dr Sofia Dorinskaja

Sofia Dorinskaja jest praktykującym lekarzem psychiatrą. Przez pewien czas, po ukończeniu Uralskiej Akademii Medycznej i odbyciu stażu psychiatrycznego, pracowała jako psychiatra w jednym z państwowych szpitali. Rozczarowana dominującymi sposobami „leczenia” psychiatrycznego, zrezygnowała z etatu, zakładając własną praktykę. Równolegle, w 2003 roku założyła w Jekaterynburgu na Uralu komórkę Obywatelskiej Komisji Praw Człowieka (CCHR), a w latach 2005-2009 była prezesem Obywatelskiej Komisji Praw Człowieka z siedzibą w Moskwie. Pod jej kierownictwem rosyjska odnoga CCHR osiągnęła wiele sukcesów, m.in. władze zgodziły się na przywrócenie praw obywatelskich ludziom, których przed procesem sądowym uznano za „chorych psychicznie” i kierowano do tzw. azylów dla chorych, a Sąd Konstytucyjny Federacji Rosyjskiej zakazał w końcu prawnego ubezwłasnowolnienia osoby w trybie zaocznym (praktyka ta często była wykorzystywana do przestępstw ekonomicznych – nielegalnego zajmowania nieruchomości należących do ofiar psychiatrii). W 2010 roku Sofia Dorinskaja założyła Międzynarodowe Biuro Praw Człowieka w Obszarze Zdrowia Psychicznego, które zajmowało się edukacją, badaniami i poszukiwaniem rozwiązań legislacyjnych. Dorinskiej osobiście udało się doprowadzić do uwolnienia z rosyjskich szpitali psychiatrycznych wielu zamkniętych tam przymusowo osób.

Obecnie prowadzi własną praktykę lekarską. Jest zdecydowanym krytykiem leków psychiatrycznych, które – tak jak coraz więcej jej zachodnich kolegów i koleżanek – uważa za jedno z najważniejszych długofalowych źródeł rujnowania zdrowia i życia ludzi. „Leki psychiatryczne niczego nie leczą – pisze w swojej książce pt. „Эта сумасшедшая психиатрия" (Ta szalona psychiatria, 2019) – nie mają mechanizmu leczącego, nie przywracają tkanek, nie polepszają przewodnictwa nerwowego (…). Nie robią nic, co można uznać za leczenie”. Psychofarmakologia to po prostu kolejny etap wysublimowanej ewolucji metod psychiatrycznego torturowania ludzi – szczególnie tych zdiagnozowanych jako schizofrenicy: „Jak psychiatria okaleczała swoich pacjentów, tak do dzisiaj kontynuuje ten proceder. Jedynie metody ulegają zmianie”. Między innymi z tego względu obecna psychiatria wymaga fundamentalnej zmiany. Również dlatego, że nie jest poważną medycyną, opartą na świadectwach naukowych, ale bezprawną naukowo narracją, wykorzystywaną również do hipnotyzowania i narkotyzowania coraz większej części społeczeństwa, "lecząc" zmagania z życiem i liczne "społeczne niedostosowania" ciężkim uzależnianiem ludzi od substancji psychoaktywnych.

To nagranie poświęcone jest raczej pewnej wizji/propozycji tego, w jaki sposób ludzie - zarówno jako jednostki, jak i całe społeczeństwo - mogą w praktyce rozwiązywać problemy, z którymi idzie się dzisiaj do psychiatrów. Poruszone zostały również kwestie i wnioski bardziej istotne dla kontekstu rosyjskiego, niż zachodniego.