Najnowsze badania uzasadniające geoinżynierię już w toku?

Najnowsze badania uzasadniające geoinżynierię już w toku?

Odkurzanie

bug.hr Grupa naukowców opublikowała artykuł w czasopiśmie Environmental Research Communications,proponującuwalnianie aerozoli wysoko w atmosferze ziemskiej, w pobliżu biegunów północnego i południowego, w celu zmniejszenia skutków globalnego ocieplenia.

Gdybyśmy przez długi czas nie śledzili stanu nieba nad nami i nie pisali na ten temat, pomyślelibyśmy, że to tylko kolejny szalony pomysł naukowy. Najwyraźniej "naukowcy" otrzymali zadanierozpoczęcia pisania o czymś, co było prowadzone, według wszystkich relacji, przez bardzo długi czas.

W dalszej części artykułu "ten niezwykły i kontrowersyjny plan" obejmuje pylenie wokół Arktyki i Antarktydy, tj. na 60° szerokości geograficznej i dalej,aerozolem dwutlenku siarki.

Cząstki znajdujące się w ten sposób w atmosferze byłyby przenoszone przez wiatry nad biegunami Ziemi i służyłyby tam jako "ślepy". Blokowanie mniejszej części promieniowania słonecznego może zmniejszyć ocieplenie biegunów, a tym samym spowodować ponowne zamrożenie lodu polarnego lub zapobiec jego dalszemu pogorszeniu, wywołanemu globalnym ociepleniem.

Naukowcy twierdzą, że "tylko" około 13 milionów ton tego aerozolu, rozrzuconych wiosną i latem, na wysokości około 25 kilometrów i w odpowiednich miejscach, może obniżyć średnią temperaturę na biegunach Ziemi o około 2°C.

A teraz dochodzimy do najciekawszej części. Mianowicie, badanie lamentuje i stawia to jako główne wyzwanie – jak i co rozproszyć tak wiele ilości materiału. Co powiedziałbyś na początku, z doświadczenia częstego patrzenia w niebo, nigdy nie czytając tego opracowania?

Artykuł wspominao wcześniejszych badaniach, które dotyczyły modeli samolotów, które miałyby zdolność latania na wymaganej wysokości i rozpraszania chemikaliów, i konkluduje, że takie samoloty obecnie nie istnieją, więc musiałyby zostać opracowane. Najbliżej nam teraz są samoloty Boeing 747-400, które mogłyby tylko częściowo, z poważnymi modyfikacjami, służyć do tego rodzaju odkurzania.

Bingo! Zgadliście!

Propozycja samolotu do rozproszenia na biegunach (badanie)
Teraz spójrz na powyższy obraz propozycji samolotu, który według naukowców byłby odpowiedni do rozpraszania cząstek nad biegunami, a następnie serię obrazów, które weryfikatorzy faktów w ubiegłym okresie oznaczyli jako "fałszywe" i "teorie spiskowe". Jakieś mecze?

Ponadto artykuł analizuje ekonomiczną stronę przedsięwzięcia i konkluduje, że koszt tego programu obniżenia temperatury o około 2 ° C wyniósłby około 11 miliardów dolarów rocznie. Ilości te, jak twierdzą naukowcy, są stosunkowo tanie w porównaniu z kosztem skutków globalnego ocieplenia lub w porównaniu z kosztem wydobycia dwutlenku węgla z atmosfery (?).

Szacuje się, że to pylenie wymagałoby około 175 000 lotów rocznie, co wyrzuciłoby dodatkowe ilości dwutlenku węgla, gazu cieplarnianego, który ma odwrotny skutek. Naukowcy twierdzą, że nadal warto byłoby zaangażować się w ten projekt, ponieważ "korzyści przeważyłyby nad szkodami" tych lotów. To znowu słynne zdanie.

Autorzy badania twierdzą, że ich program bezpośrednio dotknąłby mniej niż 1% populacji ludzkiej, która mieszka na północ i południe od 60° szerokości geograficznej, ale spodziewają się, że rządzący i kompetentni regulatorzy będą zdecydowanie przeciwni takiemu programowi, więc musiałby skoncentrować się wyłącznie na biegunach.

Albo to, albo prowadzić topotajemnie i nielegalnie, jak poprzednio...