POLSKA w obliczu KRYZYSU GAZU i ENERGII - braki CO2

🏆OPIS:

Przestoje w produkcji ze względu na ceny nie obejmują tylko i wyłącznie Polski. Spójrzcie teraz na mapę europy. Okazuje się, że zakładów chemicznych- które wstrzymały lub ograniczyły produkcję jest znacznie więcej, a z problem produkcji CO2, a jednocześnie potencjalnym kryzysem zaopatrzeniowym sklepów spotkać się można także na Wyspach Brytyjskich. Unia Europejska jeszcze do niedawna sama chciała przygotować plan na wypadek całkowitego wstrzymania przesyłu z Rosji zmuszając przy tym zwykłych odbiorców np. do zmniejszenia temperatury w mieszkaniach. Finalnie może się okazać, że takie zabiegi nie będą potrzebne, ponieważ rynek sam zrezygnuje z kupowania surowca po obecnych cenach. Widać to chociażby w półrocznych danych PGNiG. Gazowy koncern w I połowie roku sprzedał w Polsce o 7% mniej gazu, ale hamowanie jeszcze lepiej widać w segmencie największych odbiorców, gdzie spadek wyniósł nawet 19%. Tak natomiast prezentuje się spadek produkcji w naszym kraju na podstawie danych Credit Agricole. Najbardziej ucierpiała produkcja metali, surowców nieenergetycznych oraz wyrobów chemicznych. Bierzmy pod uwagę, że to dane z pierwszego półrocza, a to drugie potencjalnie dużo bardziej niebezpieczne dla koniunktury dopiero się zaczęło, a już na ten moment drżą branże, które jeszcze chwile temu zupełnie się tego nie spodziewały czyli chociażby branża mięsna, napojów gazowanych czy nawet sera. Władze uspokajają, że problemu nie ma, ale zupełnie innego zdania są producenci, którzy panicznie zaczęli szukać dostawców nawet poza granicami. Prezes Spomleku w rozmowie z Gazetą wyborczą powiedział, że bez dwutlenku węgla firma może być zmuszona ograniczyć produkcję, a brakuje także np. środków chemicznych potrzebnych do czyszczenia linii produkcyjnych.